NSA o 50% kosztach dla twórców: wysokość honorarium powinna odpowiadać wartości rynkowej przenoszonych praw

Udostępnij wpis:

NSA o 50% kosztach dla twórców: wysokość honorarium powinna odpowiadać wartości rynkowej przenoszonych praw

Ważny wyrok NSA dotyczący tematu 50-proc. kosztów uzyskania przychodów stosowanych do wynagrodzenia z umów o pracę wypłacanego dla pracownika, który w ramach stosunku pracy tworzy utwory objęte prawem autorskim i przenosi te prawa na pracodawcę (sygn. akt II FSK 2578/19, wyrok z 07.06.2022 r.).

Spis treści

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 07.06.2022 r., sygn. akt II FSK 2578/19

Sprawa dotyczyła skargi na interpretację, w której wnioskodawca (płatnik PIT) stosował w umowach o pracę zapisy, według których uznanie określonej części wynagrodzenia za honorarium autorskie, do którego miałyby być stosowane podwyższone koszty podatkowe, było uzależnione od przeniesienia na pracodawcę w danym miesiącu określonej minimalnej liczby praw, o określonej specyfikacji. W przypadku przeniesienia przez pracownika-twórcę na pracodawcę praw w mniejszej liczbie lub o charakterze niespełniającym oczekiwań pracodawcy, honorarium nie jest wyodrębniane w wynagrodzeniu za pracę. Co istotne, i na co zwrócił organ podatkowy w interpretacji, wysokość honorarium nie była alokowana do każdego z przeniesionych utworów (czy raczej: praw do utworów).

Już w treści interpretacji – jak czytamy w uzasadnieniu wyroku pierwszej instancji – organ podatkowy wskazywał, że:

„Tylko bowiem ustalenie kwoty Honorarium na podstawie wartości rynkowej przekazanego przez pracownika na pracodawcę prawa autorskiego pozwala na zastosowanie do tego Honorarium kosztów uzyskania przychodów w wysokości określonej w art. 22 ust. 9 pkt 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Istotne jest, aby za przejęcie utworu pracodawca zapłacił konkretną, określoną kwotowo wartość”.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 09.04.2019 r. (sygn. akt I SA/Kr 174/19) oddalił skargę wnioskodawcy-skarżącego. W wyniku złożonej skargi kasacyjnej, stanowisko zajął także NSA, który zasadniczo potwierdził stanowisko organu wskazując w uzasadnieniu wyroku:

Przez wyodrębnienie honorarium nie można uznać sytuacji, w której kwota wynagrodzenia należna pracownikowi z tytułu przeniesienia praw autorskich zostanie wypłacana tylko wtedy, jeżeli pracownik w danym okresie rozliczeniowym, tj. w danym miesiącu stworzył nie mniej niż określoną przez wnioskodawcę ilość utworów w rozumieniu prawa autorskiego, natomiast w przypadku stworzenia (przekazania pracodawcy) mniejszej niż określona ilości utworów. Honorarium nie zostanie pracownikowi wypłacone. Istotą tego unormowania nie jest bowiem preferowanie wynagrodzenia za rodzaj podejmowanych w danym czasie czynności, lecz preferowanie wynagrodzenia za efekt działań twórczych, a więc stworzenie utworu. Kwota honorarium ma być wyznacznikiem rzeczywistej wartości utworu, stanowić odzwierciedlenie wartości rynkowej przekazanych praw autorskich. Tylko bowiem jednoznaczne wyliczenie faktycznej wartości honorarium z tytułu rzeczywiście wykonanej pracy twórczej przez pracownika czyli twórcę, pozwala na zastosowanie do tej wartości kosztów uzyskania przychodów w wysokości określonej w art. 22 ust. 9 pkt 3 u.p.d.o.f. Istotne jest, aby za przejęcie każdego utworu pracodawca zapłacił konkretną, określoną kwotowo rynkową wartość, bez względu na globalną ilość utworów stworzonych i przeniesionych na niego przez pracownika w danym okresie rozliczeniowym. Honorarium ma stanowić zapłatę za przeniesienie na pracodawcę praw autorskich do utworu przysługujących pracownikowi. Tymczasem w realiach niniejszej sprawy pracownik czyli twórca, który nie osiągnie limitu utworów przewidzianych przez spółkę takiej zapłaty zostanie pozbawiony, pomimo wykonania utworu i przeniesienia do niego praw na pracodawcę. W świetle powyższego organ interpretacyjny słusznie stwierdził, że w przedstawionym przypadku trudno uznać, że honorarium autorskie będzie stanowiło wynagrodzenie z tytułu pracy twórczej rzeczywiście wykonywanej przez pracownika i będzie odpowiadało rzeczywistej wartości utworu stworzonego przez pracownika. W rzeczywistości więc wbrew deklaracji spółki wskazane honorarium nie pełni funkcji wynagrodzenia za wykonanie i przeniesienie praw do poszczególnych utworów lecz stanowi wynagrodzenie za pracę twórczą pracownika skarżącej spółki. Tym samym do przychodów osiąganych przez pracowników z tytułu wynagrodzenia za pracę twórczą, strona skarżąca nie będzie mogła zastosować 50% kosztów uzyskania przychodu”.

Znaczenie wyroku dla przyszłości instytucji 50-proc. KUP dla pracowników-twórców

W tym miejscu przypomnę, że w zakresie stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów dla pracowników-twórców została wydana interpretacja ogólna, która zasadniczo daje ochronę podatnikom, którzy się do niej zastosowali. W interpretacji ogólnej z kolei wskazano, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby strony umowy o pracę ustaliły, że honorarium autorskie będzie stanowić określony procent wynagrodzenia za pracę, np. 80%. Interpretacja ogólna jednocześnie milczy na temat wyceny praw autorskich, znaczenia ich wartości rynkowej itd.

Zajmując się omawianym zagadnieniem jeszcze zanim wydana została interpretacja ogólna, w interpretacjach indywidualnych można było natrafić na stanowisko organów podatkowych, według których honorarium powinno być ustalone każdorazowo w oparciu o wartość rynkową takiego prawa – co wtedy wydawało mi się absurdem. Pomijając fakt, że w praktyce jest to trudne do wdrożenia – oznaczałoby to inną wysokość honorarium w każdym miesiącu i konieczność poświęcenia czasu na jego skalkulowanie – to nie znajduję podstaw prawnych dla takiego stanowiska. Z kolei podejście, zaaprobowane również w interpretacji ogólnej, bazujące na procentowej części wynagrodzenia, która stanowi honorarium autorskie było i jest nadal stosowane na rynku bardzo często, a może się okazać, że wygeneruje w przyszłości problemy.

Sam fakt pojawienia się komentowanego wyroku NSA oczywiście nie ma wpływu na moc ochronną płynącą z interpretacji ogólnej dla podatników, którzy się do niej zastosowali. Tylko że interpretacja ogólna nie odpowiada na wszystkie problemy związane z zagadnieniem 50-proc. kosztów podatkowych dla pracowników-twórców, w szczególności nie odnosi się do kwestii wartości rynkowej praw i znaczenia wartości rynkowej dla ustalenia wysokości honorarium. 

Z jednej strony rozważania te dotyczą spraw z interpretacji, więc w zasadzie mówimy jedynie o teorii stosowania pewnych rozwiązań, ale zastanawiam się, czy poglądy NSA nie wpłyną na przykład na zmianę interpretacji ogólnej w przyszłości (co jest mało prawdopodobne, ale niewykluczone) lub na podejście organów podatkowych podczas kontroli czy postępowań podatkowych – wprawdzie kontrole czy postępowania w obszarze rozliczeń PIT u płatników nie zdarzają się często, poza tym mamy wspomnianą interpretację ogólną, ale czy to oznacza, że płatnicy mogą być całkiem spokojni w obliczu nieciekawej sytuacji gospodarczej i potrzeby państwa do zwiększania wpływów budżetowych? Pozostawiam to pytanie bez odpowiedzi.

Skontaktuj się z nami

Nasi eksperci bezpłatnie doradzą, w jaki sposób możemy najlepiej pomóc Twojej firmie.

Chcesz, żebyśmy to my skontaktowali się z Tobą?

Zostaw wiadomość korzystając z formularza poniżej